Zbiór: Dorożkarki (i taksówkarki) paryskie
W 1907 roku Paryż zaczął udzielać kobietom – oczywiście po zdaniu egzaminu – licencji na powożenie dorożką, co doprowadziło do krótkotrwałej fascynacji tą grupą. Kilka firm wydawało serie z dorożkami, np. „Kobiety-dorożkarki Paryża”, niekiedy z dopiskiem „Nowy Paryż”.
Pani Dufaut, pani Decourcelle, pani Vilain, pani Charnier, posągowa pani Veron, a nawet pani Lutgen, była hrabina du Pin de la Gueriniere stały się bohaterkami wyobraźni masowej. Przedstawiane najczęściej na kozłach, czasem stojące przy koniu, szykujące się do odjazdu, z parą rękawiczek w jednej dłoni i batem w drugiej, bywa, że ucinające sobie partyjkę karcioszek z innymi dorożkarzami albo stukające się szklaneczką z właścicielem bistro. Niewiele później do kart z dorożkarkami doszły karty z taksówkarkami.
Kartki te były niekiedy mocno seksistowskie, sugerowały romanse między dorożkarkami a klientami, ale stanowią rejestrację istotnych przemian równouprawnieniowych jeszcze przed I wojną światową