Zbiór: Księżyc na stereofotografiach
Stereoskopię wynaleziono jeszcze przed fotografią i bardzo wcześnie wdrożono do zdjęć (począwszy od dagerotypów). Mimo to przez dłuższy czas zastanawiano się, jak ująć w trójwymiarze obiekt tak daleki od Ziemi, jak Księżyc.
Lewis Morris Rutherfurd, astronom i astrofotograf, wpadł na wykorzystanie w tym celu zjawiska libracji, czyli kołysania się Księżyca w osi; obiegając Ziemię zwrócony jest do niej mniej więcej w tej samej pozycji, jednakże wychyla się o kilka stopni to w jedną, to drugą.
O ile zatem w normalnych stereofotografiach obraz lewy jest przesunięty w stosunku do prawego w przestrzeni, o tyle w tych przesunięty jest – o około miesiąca – w czasie.