Zbiór: Reporter ruin - Warszawa '39 i '45
Kupiony we wrześniu 2016 roku w warszawskim antykwariacie zbiór 70 fotografii, przedstawiających ruiny Warszawy. Proweniencja zatarta.
50 z nich (z brzegami karbowanymi, format amatorski, papier Agfy) wykonano po zniszczeniach roku 1939, zapewne w trakcie oblężenia i tuż po kapitulacji oraz nieco później, zimą z 1939 na 1940 rok, choć niewykluczone, że również w kolejnych latach okupacji. Wyjątkiem są 2-3 zdjęcia sprzed wojny (widoki z wieży św. Anny i ewentualnie pomnik syrenki).
20 z nich (brzegi równe, format pocztówkowy, 8 na papierze Agfy, pozostałe na oznaczonym Br) powstało po zakończeniu wojny – zapewne wiosną lub jesienią 1945 roku (brak śniegu, częściowo uprzątnięte gruzy).
Parę lat temu otrzymałem w prezencie sześć fotografii (format pocztówkowy z brzegami – prócz jednej – karbowanymi, papier oznaczony Br). Trzy z nich są innymi (starszymi) odbitkami zdjęć z tego zbioru, jedna to część minireportażu z zawalenia się lub – raczej – wyburzenia kamienicy przy Szczyglej 1. Trzy z nich (w tym dwie dubletowe) noszą na rewersie pieczątkę „Copyright by >>KRIS<< Warszawa 1940". W takim razie autorem byłby jeden z najsłynniejszych fotografów powstania warszawskiego – Sylwester Braun ps. Kris. Braun mieszkał na Kopernika 28 (z dachu tej kamienicy wykonał zdjęcie uderzenia pocisku w Prudentiala), pracownia wraz z mieszkaniem spłonęła na jego oczach. W styczniu 1945 wrócił z oflagu żeby odzyskać ukryte negatywy, więc teoretycznie mógłby wykonać i 20 zdjęć miasta po wyzwoleniu. Nie wiadomo jednak, czy pieczątka na trzech fotografiach jest autentyczna, nie znam też tak oznaczanych odbitek z innych zbiorów.
EDIT: Dzięki zainteresowaniu zbiorem udało się pozyskać rozmaite informacje: dwadzieścia spośród pięćdziesięciu fotografii z pierwszej grupy znajduje się w zbiorach Muzeum Powstania Warszawskiego i są one z pewnością wykonane przez Brauna. Co do pozostałych dwudziestu, wykonanych tuż po wojnie – zachodzi prawdopodobieństwo, że również.
W lutym 2017 roku zbiór został uzupełniony o sześć kolejnych fotografii z jesieni 1939 roku, z których jedna jest dubletem.
Przy okazji bardzo dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi w identyfikowaniu miejsc i udostępniali album w internecie. Dzięki Państwu w ciągu tygodnia moja skromna strona miała 15 tys. odsłon.